środa, 8 czerwca 2011

Theme Building, Los Angeles, California



czyli najbardziej charakterystyczny obiekt na Los Angeles International Airport, w Westchester . Oddany do użytku w 1961 roku budynek, stanowi przykład Mid- Century Modern Design School- wpływy znane jako „Populuxe " lub „Googie” czyli Amerykańska kosmiczna architektura lat 50, jest to również era skrzydlatych Cadillaców- których Theme Building jest architektonicznym odpowiednikiem.
Charakterystyczny biały budynek przypomina latający spodek, który wylądował na czterech łapach. Został zaprojektowany przez zespół architektów i inżynierów kierowana przez Williama Pereira i Carlesa Luckmana, w projekcie swoje palce maczali również Paul Williams i Welton Becket, natomiast pierwotny projekt stworzył James Langenheim.
Początkowy projekt Pereira i Luckmana z 1959r. przewidywał stworzenie centralnego punktu lotniska, tak że wszystkie budynki i budowle, terminale i parkingi połączone były by z ogromną szklaną kopułą, która miałaby służyć jako hub dla ruchu lotniskowego. Plan jednak znacznie okrojono i terminale były budowane w innym miejscu. Theme Building został ostatecznie zbudowany zamiast kopuły, jako przypomnienie pierwotnego planu. Początkowo, płyta podłogowa mieszczącej się tam restauracji obracała się powoli, dając gościom doznania kulinarne z widokiem na trzystu sześćdziesięcio stopniową panoramę, niestety teraz mechanizm jest unieruchomiony.
W 1992 roku Rada Miejska w Los Angeles wpisała Theme Building na listę zabytków (no.570) i przeznaczyło 4.000.000 dolarów na rewitalizacje budynku, min na renowację retro- futurystycznych wnętrz i oświetlenia elektrycznego, zaprojektowanych przez Walt Disney Imagineering . W 1997r. prace konserwatorskie zostały zakończone i ponownie otwarto restauracje, a także udostępniono dla turystów taras widokowy, niestety na krótko, po atakach z 11 września taras został ponownie zamknięty ze względów bezpieczeństwa.



















poniedziałek, 10 stycznia 2011

San-zhi Pod Village, Baishawan, Taiwan



Na krótkim odcinku wybrzeża w północnym Tajwanie leży dziwny kompleks znany jako San-Zhi Pod Village. Ten futurystyczny kurort wakacyjny zostaje zbudowany w latach 80 dla zamożnych mieszkańców miast, poszukujących niezwykłego miejsca do wypoczunku. Niestety utopijna wizja architekta nigdy nie została ukończona, i na długie lata pozostała symbolem niezrealizowanych planów wakacyjnych.
Istnieje kilka historii na temat okoliczności, które doprowadziły inwestora do rezygnacji z ukończenia projektu, ale nikt dokładnie nie wie, dlaczego to miejsce popadło w taką ruinę. Najpopularniejsza historia mówi o szeregu tajemniczych wypadków, mających miejsce podczas budowy, często kończących się ofiarami śmiertelnymi, na wskutek których zdecydowano się na wstrzymanie budowy. Istnieją też plotki które głoszą o tym że inwestor po wstrzymaniu budowy popełnił samobójstwo, a o spadek po nim kłóci się cała rodzina. Okoliczni mieszańcy twierdzą nawet że miejsce jest nawiedzone przez duchy topielców i robotników którzy zginęli podczas budowy.

„Przejeżdżamy autostradą, gdy nagle naszym oczom ukazuje się cukierkowy olbrzym pośród zieleni! Dojeżdżamy do bramy zwieńczonej ogromną rzeźbą smoka, który wydaje się nad nią unosić. Weszliśmy przez wybite okna stróżówki, następnie fantazyjnymi ścieżkami doszliśmy do dziedzińca głównego. Niesamowita pustka, wśród huku rozbijających się o nadbrzeże fal, i szumu wiatru hulającego w wysokich trawach, wszystko to przyprawiało o lekki dreszczyk, który sprawiał że łatwo było wziąć to miejsce za nawiedzone… Nie mogliśmy oprzeć się wrażeniu, że będąc tam, cały czas ktoś nas obserwuje zza okaleczonych okien nierzeczywistych domków UFO. Lecz nie mogliśmy nie przemóc strachu, wbrew sobie, lecz jednak udaliśmy się w ich stronę. Niektóre z nich są zupełnie zrujnowane, z wielkimi wyrwami w ścianach, zawalonymi dachami, czasem pozostała już tylko podłoga –domek stał się tarasem, z którego rozciąga sie niczym nie skrępowany widok na wody zatoki, ciągnące się się aż po horyzont. Inne natomiast zachowały się całkiem nienaruszone, nie licząc wybitych szyb, a wchodząc do nich, jesteś w stanie przy odrobinie fantazji, ujrzeć oczyma wyobraźni ten kolorowy wakacyjny raj, tętniący życiem -domki pełne turystów, zadbana zieleń, baseny wypełnione błękitną wodą, ze zjeżdżalniami o fantazyjnych kształtach. To jest wspaniałe! Lecz teraz znów wracasz do rzeczywistości i widzisz…”
Kurort San –zhi Village w roku 2009 został zburzony.
Kliknij zdjęcie aby powiększyć.




























wtorek, 4 stycznia 2011

Villa Cavrois, Croix, Francja



Villa Cavrois w Croix to duża rezydencja zbudowana przez paryskiego architekta Roberta Mallet -Stevensa w 1932 , dla Paula Cavrois, przemysłowca włókienniczego z Roubaix w północnej Francji.
W 1929 roku dochodzi do przypadkowego spotkania Paula Cavrois z francuskim architektem i projektantem Robertem Mallet -Stevensem, który obok Le Corbusiera jest uważany za najbardziej wpływową postać francuskiej architektury międzywojennej, podczas którego przemysłowiec składa zamówienie na zaprojektowanie jego nowej rezydencji.
Obiekt stanowi przykład eleganckiej i prostej, wczesnej architektury modernistycznej, propagowanej w latach 20. XX wieku. Przemysłowiec pragnął posiadać dom czysty, higieniczny, zapewniający wysoki komfort mieszkania i umożliwiający uprawianie czynnego wypoczynku w obszernym ogrodzie wokół. Sama willa ma długość 65,6 m, na którym to dystansie spiętrzają się poszczególne bryły obiektu, w tym tarasy.
Wizja architektury według Stevensa jest zgodna z założeniami programowymi północno francuskiego ruchu awangardowego -Le Groupe Vouloir, który w swoim porywistym manifeście zdecydowanie potępia tradycyjną klasyczność, salonową oficjalność i akademizm, oraz głosi czystość sztuki, twierdząc, że powinna być ona inspirowana przez życie, być istotą życia, a w kwestii architektury zdecydowanie sprzeciwia się kierunkowi regionalno- tradycyjnemu w odbudowie powojennych zniszczeń, promując przy tym architekturę stylu międzynarodowego.
Na estetykę willi w dużej mierze miały wpływ takie realizacje jak pałac Stoclet Józefa Hoffmanna w Brukseli w latach 1905 -1911 r., Ratusz Willema Marinusa Dudoka w Hilversum (1928/30) oraz Architektura Franka Lloyda Wrighta.

Mimo swojego charakteru architektury modernistycznej, projekt w wielu aspektach odbiega od ówczesnych idei nowoczesnego budownictwa, min przez stosowanie elementów dekoracyjnych ( chodzi tu o postulaty Adolfa Loosa – „ornament to zbrodnia”). Niedawne utworzenie Unii współczesnych artystów, której Mallet-Stevens jest założycielem, i dyskusje podejmowane w tej grupie w celu określenia nowych relacji między architekturą i sztuką dekoracji, częściowo pomaga wyjaśnić osobliwość projektu.
Mallet-Stevens w projekcie Villa Cavrois, wykorzystując możliwości jakie daje architektura wnętrz, próbuje zdefiniować związki zachodzące pomiędzy oryginalnym wzornictwem i architekturą. Tak więc, dwa lustra umieszczone na zbiegających się ścianach każdego rogu przedpokoju są przykładem, jak sztuczka -odbicia i braku materiału, który one naśladują - służy zarówno do powielania różnych zakamarków wnętrza, ale też do rozwijania idei dematerializacji.
Wnętrze zostało umeblowane względnie prostymi meblami, które kontrastują z wyrafinowaną pozycją społeczną właścicieli. Jest to odzwierciedleniem panujących priorytetów estetycznych. Ponadto umeblowanie poszczególnych pomieszczeń odzwierciedla naszą psychologię postrzegania ich; jadalnia rodziców - stabilności rodziny, biura -dynamika gospodarcza, buduar -frywolność świata, łazienki -higiena i sport. W projektach wnętrza zastosowano szeroką gamę artykułów, od wyrobów luksusowej sztuki dekoracyjnej, po bardzo awangardowe meble od De Stijl. Ta forma inscenizacji życia domowego, porównywana do roli, jaką Mallet-Stevens przypisuje scenografii filmowej, jest podkreślona przez polichromie wnętrza. Jednorodne monotonne ciągi murów płynnie przechodzą w serię kolorowych płaszczyzn. Ta praktyka “iluzjonizmu kolorem” jest wykorzystana w szerokim zakresie i wydaje się nie podporządkowywać obecnie panującym dogmatom które nie akceptują w architekturze zbyt śmiałych eksperymentów strukturą i kolorem. Ale Mallet –Stevens nie przejmuje się tym, i pozwala sobie na swobodną grę cieni i barw , subtelnie się przenikających, które nadają wnętrzom odpowiedni poziom reprezentacyjności. Natomiast umiejętne zastosowanie detalu pozwoliło mu na stworzenie dzieła w którym z sukcesem połączył estetykę grupy de Stijl i współczesnej architektury francuskiej.
Budowę willi Cavrois zaczęto w 1929 roku, została ukończona w 1932, pierwotny stan willi trwał aż do wybuchu drugiej wojny światowej, kiedy to zostaje ona zarekwirowana przez wojska niemieckie. Po wojnie, w roku 1947 na zlecenie rodziny Cavrois willa zostaje znacznie przeprojektowana przez Pierrea Barbe, który min. zmniejsza wysokość hallu głównego i wprowadza szereg wewnętrznych przemian, ze względu na możliwości zmian własnościowych. Po śmierci Madame Cavrois w 1986 roku rodzina sprzedała dom spółce zajmującej się zarządzaniem nieruchomościami, której głównym celem jest parcelacja dużego parku przylegającego do willi. Od tego czasu dom zaczyna popadać w ruinę, oryginalne wnętrza zaprojektowane przez szereg artystów i rzemieślników takich jak projektanci wnętrz, rzeźbiarze, szklarze czy oświetleniowcy, którzy na stałe współpracowali z Mallet -Stevensem, ulegają stopniowej dewastacji, wyposażenie wnętrz zostaje rozkradzione, kubistyczne kompozycje w oknach wybite, willa staje się obiektem kłótni i szantażów. Obecnie trwa renowacja willi.